#15 wcale cię nie obgaduję

    Chodząc do szkoły, na uczelnię, na zakupy czy chociażby do fryzjera spotykamy się z obgadywaniem. Obgadują starsi, młodsi. Rozumiem, że każdy ma potrzebę porozmawiać na czyjś temat, bo przykładowo wyprowadził go z równowagi. Nie zrozumiem natomiast, jak można wypowiadać się o kimś w negatywny sposób, a później patrzeć mu w oczy i udawać, że się go lubi. Nigdy tego nie zrozumiem. 
     Jesteśmy skazani na słuchanie plotek - w szkole, na uczelni, w miejscu pracy. Czasem od ich natłoku więdną uszy. Przez całe swoje życie miałam niewiele koleżanek i kolegów. Miałam za to sporo znajomych czyli osób, z którymi jestem na 'cześć', i z którymi rozmawiam o przyziemnych sprawach. W szkole średniej wolałam siedzieć sama niż spędzać czas w grupie i nasłuchiwać kogo za co ktoś nie lubi, albo gdzie i z kim się kogoś widziało. To straszna męczarnia dla osoby, która jeszcze potrafi rozmawiać o czymś innym, niż o ludziach i ich sprawach. Przez 19 lat spotykałam różnych ludzi. Jedni byli bardziej inteligentni, drudzy mniej, ale nawet ten mało inteligentny człowiek jest w stanie pokazać, że potrafi szanować innych i nie żyje życiem innych ludzi.
    Osoby, które zajmują się tą profesją, zawsze wyprą się tego co robią. One nie rozmawiają o kimś. One rozmawiają o tym gdzie ten ktoś był, co robił, z kim się spotkał, co jadł i dlaczego. Przecież to są różne tematy, prawda? Nieprawda. To jest o b g a d y w a n i e. Masz super znajomego, ale wasza znajomość się rozleciała? Pokaż jak bardzo głupim człowiekiem jesteś i obgaduj go za plecami. To nic, że on nie rozmawia z nikim na twój temat. W takim razie musisz obgadywać za dwoje. Nie lubisz kogoś? Śmiej się z niego w towarzystwie i wyzywaj od najgorszych, a później jak gdyby nigdy nic pytaj jak układa się jego związek. Przecież musisz mieć o czym rozmawiać z innymi. Nie możesz znieść tego, że inna osoba jest bardziej lubiana i przez to nie jesteś w centrum uwagi? Obgaduj ją za plecami, żeby wszyscy się od niej odwrócili.  
     Najlepsze jest to, że takie osoby potrafią obgadać nawet tych ludzi, którzy nie mają niczego za uszami. Od tak, bo żyją. Spotykamy się z przypadkami, gdzie jedna z koleżanek rozmawiała z wrogiem tej pierwszej. Jak to się kończy? Myślę, że to logiczne. Obgadywaniem. Nie mogę pojąć tego, jak można nadawać na kogoś, a później patrzeć się mu prosto w oczy udając, że wszystko jest w porządku. Jak można być na tyle biednym, żeby posiadać jedynie umiejętność obgadywania? Nie każdy rozmawiając z twoim wrogiem rozmawia o tobie. I pamiętajcie, że istnieje coś takiego jak karma. Jeżeli obgadujesz pięcioro ludzi, ciebie będzie obgadywać dziesięcioro. Człowiek jest o wiele bogatszy mając kilku zaufanych przyjaciół, z którymi może porozmawiać o wszystkim, niż sto koleżanek czy kolegów, którzy potrafią rozmawiać jedynie o życiu innych ludzi. Pamiętajcie, że skoro ktoś w waszym towarzystwie kogoś obgaduje, to rozmawiając z kimś innym obsmaruje też was

13 komentarzy:

  1. Ludzie obgadywali, obgadują i obgadywać będą :D Taka natura ludzka. Trzeba się po prostu przestać przejmować tym co mówią inni ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Weź mam takich znajomych którymi jeśli kogoś nie obgadujesz nie masz o czym gadac:/

    buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie lubię obgadywać choć pewnie czasem się zdarza. Wyznaję jednak zasadę - żeby nie wtrącać się za bardzo w życie innych. Mam swoje i jego pilnuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj z plotkami się nie wygra. Ludzie zawsze będą gadać i nie się tego uniknąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. to fałszywość tzw, choroba XXI wieku :)
    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam na nowy wpis <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam wokół siebie takich ludzi, którzy jak nie pogadają o kimś to nie ma o czym gadać :) Unikam ich, bo mnie nie interesuje kto, gdzie, z kim i kiedy, mam swoje życie i cudzym żyć nie musze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety obgadywanie leży w naturze ludzkiej i myślę, że nic tego nie zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niech pierwsza rzuci kamieniem ta, która nigdy nie powiedziała nic o drugiej osobie, dopiero potem pogadamy :) Oczywiście nie bronię takiego zachowania, ale no kobietki - najpierw rachunek własnego sumienia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam jedną taka znajomą która nie robi nic innego ... straszne to nudne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak mnie to denerwuje, gdy ktoś przychodzi i mi gada o innych, a ja z grzeczności kiwam głową, a sobie myślę, jakiś Ty dureń. Pozdrawiam. Jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak się składa, że moje miejsce pracy jest osadzone na osiedlu. Obok jest sklep spożywczy i chcąc nie chcąc słyszę rozmowy ludzi, którzy do sklepu wchodzą, wychodzą oraz tych, którzy pod nim stoją. Makabra, nie znam ludzi z opowieści, ale czasem mam wrażenie, że już wszystko o nich wiem :O

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli podoba Ci się mój blog, zaobserwuj go by być na bieżąco. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. To co tu opisuję jest moją własną opinią i nie narzucam nikomu, by postępował według moich zasad. Szanuję komentatorów, którzy czytają posty do końca. Jeżeli chcesz napisać coś niemiłego, przemyśl to dwa razy. :)
~ jarmosievitz

Copyright © 2014 jarmosievitz , Blogger